Przygotowanie terenów inwestycyjnych w Tucznawie to jeden ze sztandarowych kierunków inwestycyjnych obecnych władz samorządowych. Będą kosztować grubo ponad 100 mln zł. Co nam dadzą? Mają zlikwidować bezrobocie. Czy rzeczywiście w Dąbrowie jest tak bogaty rynek pracowników, którzy czekają na pracę w Stefie? Są wątpliwości.
- Bezrobocie w Dąbrowie Górniczej od kilku lat sukcesywnie spada. Ogółem na koniec 2016 Górniczej roku zarejestrowanych było 4488 osób bezrobotnych, w tym 2426 kobiet. Rok wcześniej bez pracy pozostawały 5104 osoby. – Uwidacznia się grupa osób długotrwale bezrobotnych, czyli pozostających w rejestrze przez okres ponad 12 miesięcy w perspektywie ostatnich dwóch lat – mówi Marcin Chudy z Urzędu Pracy w Dąbrowie. Aktualnie w urzędowych rejestrach jest 2586 zarejestrowanych takich właśnie osób, co stanowi ponad 57% ogółu bezrobotnych. 27,5% spośród bezrobotnych zarejestrowanych w PUP Dąbrowa Górnicza nie posiada kwalifikacji zawodowych do wykonywania jakiegokolwiek zawodu, poświadczonych dyplomem, świadectwem lub innym dokumentem uprawniającym do wykonywania zawodu. 32% ogółu bezrobotnych to osoby, które ukończyły 50 rok życia. http://www.dg.pl/news/show/group/1/id/7201 Na stronie Urzędu Pracy jest obecnie 191 propozycji zawierających 929 wolnych miejsc. (Urząd Pracy dnia 2017-07-27 r.). W związku z podanymi informacjami prosimy o odpowiedź, kto z jakich miejscowości będzie zatrudniony w powstających zakładach i w związku z tym które miasta zyskają na płaceniu podatków?
- Zakład NGK Ceramics miał ogromne kłopoty z naborem pracowników. Wielu będzie dowożonych z rejonu Zawiercia.
- Pod koniec roku 2017 i na początku roku 2018 powstanie znaczna ilość miejsc wolnych w istniejących zakładach pracy w związku ze zmianami wieku emerytalnego. Czy znane są w Urzędzie Pracy są szacunkowe dane, ilu pracowników będą potrzebować zakłady pracy na terenie Dąbrowy Górniczej w związku z przejściem części załogi na emeryturę? Praca w istniejących zakładach jest na pewno bardziej atrakcyjna i bardziej stabilna. Dotychczas w strefach budowano głównie montownie oferujące niskie zarobki.
- W jaki sposób przy zwolnieniu z podatków na skutek objęcia całego terenu specjalną strefą ekonomiczną i przy zatrudnieniu osób głównie z innych miast, na co wskazuje struktura osób pozostających bez pracy, nastąpi zwrot poniesionych nakładów z budżetu miasta?
Nasuwają się pytania, czy obecny rynek pracy w Dąbrowie Górniczej będzie w stanie zapewnić zatrudnienie dla tych nowych zakładów, które mają powstać i co miastu przyniesie budowa tych zakładów. Czy nie lepiej było zainwestować w MSP i start-upy, w obniżkę podatków, ułatwienia dla rozpoczynających działalność?
Czy ma sens budowanie zakładów w celu zatrudniania pracowników z innych miast? Czy może za tymi działaniami nie powinien iść program demograficzny i budowy mieszkań zapewniając wszechstronny rozwój miasta?
Jerzy Reszke