Stanowisko Klubu Radnych PiS w sprawie Budżetu gminy Dąbrowa Górnicza na 2017 rok

Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości

Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej

Stanowisko w sprawie projektu budżetu na 2017 r. (oraz WPF na lata 2017-2023)

Szanowni Mieszkańcy! Szanowny Panie Prezydencie! Szanowni Radni!

Tradycyjnie zacznijmy od deficytu budżetu. Wynosi on 61.578.981,19 zł (i ma być pokryty kredytem w wysokości 60.000.000,00 zł, pożyczką 1.564.303,63 złi tzw. wolnymi środkami), i wynosi prawie 10% dochodów budżetu. Deficyt jest większy w porównaniu z obecnym rokiem ponad 9-krotnie! Jest nawet większy od deficytu z roku 2015 aż o 8 mln zł.

Początek uzasadnienia projektu uchwały:

„Budżet na 2017 rok jest kolejnym rokiem polityki oszczędnościowej. Oszczędności obejmują niemal wszystkie strefy funkcjonowania miasta. […]”

brzmi, jak wstęp do powieści science-fiction. Niestety dla Pana Prezydenta, nie mamy takiego wrażenia, jak Pan Prezydent!

Jako zwolennik budżetu zrównoważonego, uważam, że deficytu nie powinno być. Zamiast starać się zatrzymać zadłużenie miasta, ten budżet proponuje coś wręcz przeciwnego!

Niestety jest to budżet upolityczniony, piętno na nim wywierają wg nas wybory samorządowe, które mają się odbyć za dwa lata. Dodatkowy kredyt w wysokości 100.000.000,00 zł, windujący nawet bez uwzględniania zadłużeń i zobowiązań spółek z udziałem Gminy, zakładu budżetowego czy naszego szpitala, tzw. wskaźnik zadłużenia do poziomu 48,6% właśnie na koniec 2017 r., ewidentnie to udowadnia. Do obecnego stanu zadłużenia wrócimy znowu w 2020 r.

Szkoda, że te „oszczędności”, nie obejmują chociaż podstawowych oszczędności, np. w sferze administracji i zatrudnienia w Urzędzie Gminy. Widzimy niestety tendencję wręcz przeciwną.

Nie zmniejsza się także olbrzymi czynsz płacony z budżetu Gminy do PM MZUM S.A. za budynek I Centrum Administracji. Tu wspomnę o dziwnych rozbieżnościach czy błędach w informacjach o jego wysokości podawanych mi przez Pana Prezydenta.

Szanowni Mieszkańcy! Panie Prezydencie!

Celem spółek z udziałem gminy nie powinno być zarabianie na mieszkańcach czy zapewnienie wygodnego życia Prezesom, czy członkom Zarządu i Rady Nadzorczej, a zapewnienie wygodnego i bezpiecznego życia Mieszkańcom!

Dodam jeszcze, że Pan Prezydent nie przekazuje informacji o wniosku kasacyjnym, dotyczącym przegranej sprawy sądowej z Centrum Administracji sp. z o.o., co spowodowało konieczność zapłaty około 17,4 mln zł z budżetu Mieszkańców. Brak również informacji o działaniach prokuratury w stosunku do poprzednich władz miasta wskutek doniesienia Pana Prezydenta. A przecież ewentualne odzyskanie tej kwoty miałoby bardzo pozytywny wpływ na nasz budżet.

Idźmy dalej:

W jednostkach wydzielonych, np. Straży Miejskiej bez zmian. To, że jest ona od kilku lat poza stricte Urzędem nie zmienia faktu, ujętego w Pana projekcie budżetu, że Mieszkańcy muszą „na nią zapłacić” więcej, konkretnie 3.844.000,00 zł (w tym 2.699.382,00 zł na wynagrodzenia!). Ponawiamy sugestię, że Straż Miejska naszym zdaniem powinna zostać zlikwidowana.

Obciążenie podatkami i opłatami lokalnymi mieszkańców mimo kolejnego roku deflacji (0,9%) ulega jedynie kosmetyce, „wymuszonej” zresztą tąże deflacją. Zdecydowanie widzielibyśmy konieczność zmniejszenia tych obciążeń, pozostawienia więcej pieniędzy w portfelach Mieszkańców Naszego Miasta.Temu właśnie miała służyć nasza poprawka na ostatniej sesji Rady Miejskiej,zmierzająca do zmniejszenia o 2 zł/m2 rocznej stawki podatku od budynków lub ich części, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. Niestety, Pan Prezydent ją zdecydowanie odrzucił!

Sama obsługa długu publicznego ma wynieść w 2017 r. 7.000.000,00 zł, a spłaty pożyczki i kredytów wyniosą 23.985.322,44 zł (EBI 23.376.178,44 i WFOŚGW 608.144,00 zł).

Jeszcze co do jednostek wydzielonych:

MZBM wciąż sobie nie radzi (i to jak dobrze wiemy od lat), z samofinansowaniem. Przewidywana dotacja do MZBM na 2017 r. to 1.000.000,00 zł. Dlaczego nie podejmuje się działań w celu sprzedania jego zasobów, gdy ich ściągalność szwankuje, także przy lokalach użytkowych?

Trzeba wspomnieć też o zadłużeniu MZBM, czyli Gminy, także do Wspólnot Mieszkaniowych. Przecież Gmina jest udziałowcem takich właśnie wspólnot!

Szanowni Mieszkańcy!

Odkupienie udziałów z PWiK sp. z o.o. (obecnie Dąbrowskich Wodociągów sp. z o.o.) od udziałowców niemieckich wciąż nie skutkuje obniżeniem cen za wodę i odprowadzenie ścieków dla Mieszkańców. A wydaliśmy na to circa31.500.000,00 zł. Co więcej wpływ z dywidendy od Dąbrowskich Wodociągów sp. z o,o. do Gminy ma być zmniejszony do 0,00 zł w 2017 r. Spodziewalibyśmy się w związku ze wspomnianą deflacją, wykupem udziałów i zmniejszeniem zysków przez Spółkę (przecież wynikających także z zakończenia realizowania, kiedyś utajnionego Biznes Planu), obniżki tychże cen, tj. wody i odprowadzenia ścieków.

Natomiast Pan Prezydent proponuje Wam coś wręcz przeciwnego: zabezpieczenie dopłaty do cen z pieniędzy budżetowych, czyli mieszkańców i to w olbrzymiej kwocie 11.550.000,00 zł (patrz dzisiejszy projekt uchwały w sprawie uchwalenia dopłat)!

Drobiazgiem przy powyższym, wydają się grubo za duże, wydatki na utrzymanie zieleni miejskiej. Ile wynoszą trudno się zresztą zorientować.

Szanowny Panie Prezydencie!

A co z zapewnieniem opieki zdrowotnej Mieszkańcom naszego Miasta?

Na ukończenie I i II etapu budowy Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w ZCO S.S. im. S. Starkiewicza przewiduje się w budżecie zaledwie 3 mln zł. Przy tak trudnej sytuacji finansowej naszego szpitala miejskiego jest to kropla. Nie mówiąc już o sprawach sądowych naszego szpitala, które mogą wygenerować konieczność zapłaty sum z tą kwotą nie porównywalnych!

Natomiast a contrario na kompleksowe przygotowanie terenu inwestycyjnego w Tucznawie – Etap IV, przewiduje się w 2017 r. 40.100.000,00 zł i jest to wzrost całkowity w stosunku do przewidywanego rok temu wydatku o prawie30.000.000,00 zł! (w tym w 2017 r. o 23.300.000,00 zł!).

Czy to jest właściwe podejście, w kontekście obowiązków Gminy zapewnienia Mieszkańcom opieki zdrowotnej i pomocy społecznej? Uważamy, że nie!

Szanowni Mieszkańcy! Szanowny Panie Prezydencie! Szanowni Radni!

Na koniec wrócę do wspomnianego na początku określenia budżet wyborczy. Przewidywany kolejny kredyt w EBI, na 100.000.000,00 zł ma być przeznaczony na 12 zadań inwestycyjnych, z których większość ma być dokończonych właśnie w 2018 r., czyli roku wyborczym.

Natomiast z 40 wniosków dotyczących inwestycji finansowych i remontowychdo budżetu na 2017 rok, jakie złożyliśmy, jako Klub Radnych PIS w dniu 31.05.2016 r., nie zostało prawie nic uwzględnione w omawianym teraz projekcie budżetu na 2017 rok.

Stanowczo nie zgadzamy się z takim traktowaniem i odmową lub brakiem pozytywnego stanowiska w sprawie tychże wniosków przez Pana Prezydenta!

Nasze propozycje zostały odrzucone. Dotyczyły one między innymi budowy wiaduktu nad torami na przedłużeniu ulicy Podlesie, Kompleksowego odnowienia (wykonania) oznakowania poziomego i pionowego na drogach w mieście, przygotowania dokumentacji projektowej dla przebudowy skrzyżowania ulic: Staszic, Tysiąclecia i DK 94, celem umożliwienia mieszkańcom dzielnicy Staszic dogodnego skomunikowania z trasą DK 94 i dzielnicą Gołonóg, wymiany nawierzchni i remontów całego szeregu ulic, budowy ronda na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej  ze Zwycięstwa, przedłużenie ulicy Szklanych Domów do ulicy Magazynowej i Rodzinnej  w celu wyeliminowania ciężkiego transportu z ul. Fabrycznej i ul. Strzemieszyckiej, budowy toru rowerowego typu Pumptrack, zagospodarowania terenu obok stadionu w Strzemieszycach Małych i wiele innych propozycji, których nie wymieniamy.

Nasze propozycje cechowało przede wszystkim wysłuchanie potrzeb mieszkańców, którzy skarżą się na brak inwestycji w ich otoczeniu i tragiczny stan infrastruktury miejskiej. Mieszkańców różnych dzielnic, zwłaszcza tych zaniedbanych i pomijanych przy inwestycjach i remontach z budżetu miasta.

Budżet miasta na 2017 rok nie idzie naprzeciw tym oczekiwaniom.Oczekujemy określenia, ile środków jest przeznaczanych na poszczególne dzielnice. Miasto tworzą mieszkańcy wszystkich dzielnic. Budżet natomiast przypomina budżet wyborczy ukierunkowany na potrzeby najbliższych wyborów. Głównymi hasłami przewodnimi będą w najbliższym okresie:   FABRYKA ŻYCIA i ZIELONA MOBILNOŚĆ.  Z tymi hasłami rządząca lewica pójdzie do wyborów. Naszym zdaniem należałoby najpierw przeprosić mieszkańców za chaos urbanistyczny i komunikacyjny, do jakiego doprowadziła rządząca miastem lewica od kilkudziesięciu lat. Przeprosić za nietrafione lokalizacje, za brak wysłuchania protestów przy budowie blaszaka ALDI w samym centrum. Istnieje obawa, że działania Urzędu Miejskiego pogłębią ten chaos.

Zamiast konkursu specjalistów planuje się wydanie z budżetu miasta milionów na tzw. „konsultacje”. Będą to spacery badawcze, debaty podwórkowe, punkty konsultacyjne i granty dla organizacji. Czy po to jest potrzebne dalsze zadłużanie miasta? Kosztem braku realizacji najbardziej potrzebnych remontów i inwestycji? Czy dlatego muszą być na terenach zielonych łączone klasy, żeby oszczędzić kilka tysięcy złotych?

Co mamy powiedzieć mieszkańcom ulicy Rudnej, którzy czekają na wybudowanie odwodnienia ponad 30 lat, a w swoich odpowiedziach Urząd Miejski rysował nieistniejące rowy odpływowe? A teraz na wykonanie odwodnienia zostało przeznaczone 40 tys. zł i nie ma pewności czy i kiedy odwodnienie zostanie wykonane. A sprawa wyciszenia Bazy Przeładunku Rud zaczyna być znowu niebezpiecznie przeciągana przez ArcelorMittal Poland? Podobnie jest z budową parkingu przy cmentarzu w Strzemieszycach. Mieszkańcy nie mają nawet szans na uruchomienie autobusu, który by przejeżdżał obok. Co jest 1 kilometr dla starszych ludzi? Bardzo dużo!

Odwołujemy się do mieszkańców, bo oni najlepiej wiedzą, co dla nich jest najważniejsze. Te potrzeby powinny być jasno przedstawiane i powinna być ustalana razem z mieszkańcami kolejność realizacji. Postulowaliśmy to wiele razy, ale takie rozwiązanie mogłoby przeszkadzać w budżecie nastawionym na propagandę wyborczą. W budżecie, w którym środki są dzielone nakazowo bez uwzględniania potrzeb niektórych grup mieszkańców.

Reasumując:

uważamy, że naszym Wyborcom ten sposób gospodarowania pieniędzmi mieszkańców, preferowany przez rządzącą w mieście lewicę, w tym Pana Prezydenta, zaproponowany w tym projekcie budżetu nie odpowiada.

Klub Radnych PIS będzie głosował przeciwko temu projektowi budżetu.

 

Klub Radnych PiS Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej

 

Petycja, pismo czy apel, czyli problem dekomunizacji

Oświadczenie wygłoszone na sesji Rady Miejskiej w dniu 14 grudnia 2016 roku

Dąbrowa Górnicza,  14.12.2016 r.

Jerzy Reszke

Rada Miejska Klub Radnych PiS

Dąbrowa Górnicza

                                                                          OŚWIADCZENIE

W związku z licznymi wypowiedziami w mediach, w których podaje się nieprawdziwe informacje na temat sposobu rozpatrzenia przez Radę Miejską Petycji  Stowarzyszenia  Inicjatywa Dąbrowska w sprawie uwzględnienia przy zmianie nazw ulic i placów zasłużonych dla miasta Dąbrowian, w związku z podawaniem niepełnych informacji na temat przebiegu sesji, oświadczam:

Petycja Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska została przez Radę Miejską rozpatrzona jako zwykłe pismo, a nie jako petycja. Na posiedzeniu Komisji Prawno-Organizacyjnej w dn. 17.10.2016 roku pismo zostało przyjęte jednogłośnie do wiadomości. Potwierdza to Protokół z posiedzenia komisji w którym jest zapis, że Komisja otrzymała pismo z apelem do radnych. Komisja przyjęła pismo do wiadomości. Fragment Protokołu:

 Przewodniczący S.Żmudka poinformował, iż Komisja otrzymała pismo mieszkańców – Stowarzyszenie „Inicjatywa Dąbrowska”, i otworzył dyskusję.

Radny K.Dybich powiedział, że w jego ocenie jest to znaczący głos ze strony mieszkańców, i sam kierunek jest bardzo logiczny ze względu na patriotyzm lokalny. Radny K.Dybich powiedział, że Dąbrowa Górnicza ma wiele osób, które zasłużyły się dla miasta i przy ewentualnej zmianie nazw ulic, stosowanie klucza i zasady wyboru spośród katalogu osób, który jest otwarty, jest bardzo słuszną koncepcją przy przyszłej zmianie nazw ulic, wynikającą ze wspominanego wcześniej ustawodawstwa.

Radny J.Reszke powiedział, że na tej liście jest rzeczywiście wiele osób zasłużonych w ubiegłych latach, natomiast wniesione też zostaną propozycje, bo np. w Strzemieszycach nigdzie nie jest upamiętniony oddział Ordona, także takich osób i nazw do upamiętnienia będzie znacznie więcej.

Radny K.Dybich powiedział, że tak naprawdę nie chodzi o konkretne nazwiska i osoby, tylko o wypracowanie pewnej zasady i klucza postępowania przez Radę Miejską, zasadę, którą powinna kierować się Rada Miejska w przyszłości dokonując wyboru zmiany nazw ulic, a wolą mieszkańców jest, by upamiętniać osoby zasłużone dla Dąbrowy Górniczej.

Przewodniczący S.Żmudka powiedział, że pismo pokazuje w pewien sposób, że jest w mieście oddźwięk tego, co ma nastąpić – zmiany nazw ulic, i wyraził zadowolenie, że mieszkańcy wystąpili z takim apelem do radnych.

Komisja przyjęła pismo do wiadomości.

Radny M.Stępień powiedział, że Klub Radnych PiS będzie również wspierał lokalny patriotyzm i Klub złoży wniosek.

 Petycja Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska  została umieszczona na stronie http://ngo.dabrowagornicza.pl/aktualnosci/20160607/1506/petycja_w_sprawie_nadania_nazw_ulic_i_rond.html       jako petycja.

Na posiedzeniu Komisji w dniu w dn. 14.11.2016 roku  został przedstawiony projekt Uchwały grupy radnych w sprawie stanowiska Rady Miejskiej w sprawie nadawania nazw ulic i placów. W dyskusji w imieniu grupy radnych Według Protokołu Radny K. Dybich powiedział, że projekt tej uchwały w żaden sposób nie wyklucza inicjatywy również w tym zakresie – nie dedykuje katalogu zamkniętego nazw, nazwisk czy grup, a jest tylko kierunkiem myślenia wyrażonym przez dużą grupę mieszkańców Dąbrowy Górniczej, zwracających się do radnych Rady Miejskiej. Radny K .Dybich powiedział, że korzystając z ustawowych uprawnień w tym zakresie, Grupa radnych stworzyła projekt, który jest intencyjny, który nie jest obligiem, nie jest wykluczeniem, nie jest żadnym dokumentem, który powoduje jakiekolwiek zagrożenie dla przyszłego nazewnictwa ulic czy placów. Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt  uchwały.

Petycja nie została załączona do Projektu Uchwały, jest tylko ogólne do niej odniesienie,  co należy rozumieć, że Uchwała Rady Miejskiej była niezależną inicjatywą grupy radnych. Powtarzam – Grupa radnych stworzyła projekt. Wprowadzenie poprawki dotyczyło tylko projektu Uchwały i nie może być utożsamiane z próbą ingerencji w treść Petycji Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska, jak to jest przedstawione w mediach i wypowiedziach Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska. Radni mają prawo zgłaszania poprawek do każdej Uchwały Rady Miejskiej.

 Apel Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska  na stronie internetowej Portalu Organizacji Pozarządowych w Dąbrowie Górniczej figuruje jako PETYCJA.

W związku z tym powstaje pytanie, czy do Rady Miejskiej wpłynęło pismo, apel czy petycja? Petycje podlegają rozpatrzeniu zgodnie z  USTAWA  z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach. Według  Art. 3 Ustawy o tym, czy pismo jest petycją, decyduje treść żądania, a nie jego forma zewnętrzna. Rada Miejska nie ma przyjętej specjalnej procedury rozpatrywania Petycji.

Zgłoszenie projektu Uchwały Rady Miejskiej może być traktowane jako zastępcze działanie grupy radnych, które ma stanowić załatwienie odpowiedzi na petycję, która nie została rozpatrzona zgodnie z Ustawą o petycjach.

 Obecnie jest obowiązująca USTAWA z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej . Zgodnie z ustawą nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. W ustawie określono, że „za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989”. Ustawa nakłada na gminy obowiązek zmiany nazw do 1 września.

Wychodzenie obecnie akurat w tym momencie i czasie z inicjatywą uwzględniania w pierwszej kolejności znanych  mieszkańców miasta, niezależnie od intencji autorów petycji,  może zostać odczytane  jako próba zamknięcia drogi do upamiętnienia osób represjonowanych przez systemy totalitarne i walczących o zmianę systemu. Wniosek Stowarzyszenia Inicjatywa Dąbrowska został więc wykorzystany przez postkomunistów , żeby nie dopuścić do uwzględnienia bohaterów walki o niepodległość i wybitnych Polaków, którzy nie mają rodowodu komunistycznego. Dlatego być może podaje się nieprawdziwe informacje w mediach. Treść poprawki została błędnie podana przez Dziennik Zachodni i Przegląd Dąbrowski. Została ona skrócona. Pełna treść poprawki brzmi:

oraz uhonorowanie osób będących  ofiarami systemów totalitarnych i bohaterów walki o wyzwolenie spod komunistycznej dyktatury oraz wybitnych Polaków, którzy dotychczas nie zostali patronami naszych ulic.

Zaznaczam, że wszystkie udokumentowane w protokołach wypowiedzi radnych PiS wyrażają poparcie dla uwzględnienia wśród nazw również wybitnych Dąbrowian. Nie ma nigdzie wypowiedzi negatywnie odnoszącej się do inicjatywy Stowarzyszenia.  Ale czy na upamiętnienie w Dąbrowie Górniczej nie zasługują również np. :

Por. Zdzisław Badocha „Żelazny”

Oddział AK Ordona

Danuta Helena Siedzikówna ps. „Inka”

Starszy sierżant Jan Henryk Milton „ ORDON”

Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko

Prezydent Lech Kaczyński

Ofiary zbrodni komunistycznych

Gen. Stanisław Sosabowski

Stanisław Sojczyński                                                                                                                                                         Józef Pomian-Pomianowski

Roman Bąbczyński

Romuald Wanacki

Janusz Kotarbiński

Helena Płotnicka

Stefan Falkowski

 

I inni?

OŚWIADCZENIE W SPRAWIE UPOLITYCZNIANIA SAMORZĄDU

Oświadczenie Klubu Radnych PiS wygłoszone na sesji w dniu 14 grudnia 2016 roku

Dąbrowa Górnicza,  14.12.2016 r.

 Grzegorz Jaszczura

Zbigniew Piątek

Jerzy Reszke

Mateusz Stępień

Rada Miejska Klub Radnych PiS w Dąbrowie Górniczej

                                                                OŚWIADCZENIE

Wyrażamy głębokie zaniepokojenie w związku z nasilającym się upolitycznieniem działań Urzędu Miejskiego i rządzącej koalicji. Zatrudnienie jako komentatora w oficjalnym wydawnictwie samorządowym Przegląd Dąbrowski osoby o skrajnie lewicowych poglądach i odmawianie przyjęcia odpowiedzialności za to co pisze jest nie do przyjęcia.

Czy urząd identyfikuje się z tego typu wpisami autora na blogu jak:                                                                         „I przypominam tylko, że to jest strajk OSTRZEGAWCZY. Zatem następnym razem, będziemy zmuszeni pójść o krok dalej.

Do nich się zatem zwracam teraz. Takimi a nie innymi słowami, bo inaczej się naprawdę chyba już nie da: BARANY, FANATYCY, KRETYNI, ZAŚLEPIENI IDEOLOGIĄ GŁUPCY!

Jeśli nie posłuchacie, to polecam piosenkę.Tam jest taki fajny refren: „mamy butelki z benzyną i kamienie”!”

 Wyznajemy zasadę, że samorząd powinien być dla mieszkańców. Próba toczenia wojen ideologicznych nie służy dobrze nam wszystkim. Organizowanie przy współudziale Biura Poselskiego Platformy Obywatelskiej „czarnych marszów” czy deklaracja przez pracowników urzędu na szczeblach kierowniczych udziału w akcjach, które mają obalić demokratycznie wybrany rząd, to ustawianie Dąbrowy Górniczej w konflikcie w stosunku do instytucji państwowych.

Nie jest to dobry kierunek. W naszym mieście są poważne problemy: zła sytuacja szpitala, problemy Aquaparku – NEMO…, rosnące zadłużenie gminy, problemy demograficzne, tragiczny stan środowiska naturalnego, coraz gorszy stan infrastruktury czy wreszcie brak chętnych na inwestycje w przygotowywanej za ponad 100 mln zł strefie, to są sprawy, na których powinny skupić się działania władz samorządowych. Nie pomoże przykrycie tych problemów działaniami propagandowymi i wykorzystywanie w celach marketingowych świąt katolickich. Nikt nie uwierzy w nagłe nawrócenie i powrót do wiary.

Jeszcze gorzej, że tym działaniom towarzyszy marginalizowanie wszelkiej opozycji i odmowa na społeczne funkcjonowanie środowiskom nie związanym z obozem władzy. To nie jest dobry wybór. Nie można prowadzić  przez 4 lata kampanii wyborczej, kiedy potrzebna jest współpraca wszystkich środowisk w mieście i wspólne rozwiązywanie problemów. Zarządzanie rozumiemy nie jako szukanie konfliktów lecz wspólne szukanie kompromisów.

Wczorajsza akcja pod Pałacem Kultury Zagłębia to kolejny przejaw wybuchu nienawiści i pogardy do legalnie wybranych  władz państwowych. To dowód upolityczniania życia samorządowego. Na apel tzw. Komitetu Obrony Demokracji w którym napisano

„Dziś nadeszła chwila, by wypowiedzieć posłuszeństwo tej władzy”

 w jednym szeregu stanęła Przewodnicząca Rady Miejskiej Agnieszka Pasternak, Wiceprzewodniczący Marek Węgrzynowicz i grupa radnych.  Organizatorem akcji w Dąbrowie Górniczej było Biuro Poselskie Poseł Beaty Małeckiej-Libery, a pracownik biura Pani Martyna Głowacka napisała na swoim profilu:

Kaczyński i jego PiS wytoczyli wojnę całemu społeczeństwu obywatelskiemu, ale my pamiętajmy – Solidarnie wszyscy RAZEM możemy jeszcze więcej bo nie ma takiej władzy na świecie, która nie boi się ulicy ! 

13 grudnia to Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego. Ofiar tej władzy, której spadkobiercami jest SLD.

Trudno to nawet komentować. Ale powstaje pytanie: W jaki sposób władze samorządowe  chcą wypowiedzieć posłuszeństwo legalnie wybranym władzom państwowym,  czy wypowiedzenie posłuszeństwa władzy oznacza odmowę realizacji przez organy miasta zadań publicznych oraz niestosowanie się do obowiązującego prawa?

Polityka czy frustracja

Ostatnio każdy wpis kończy się atakiem i podnoszeniem zarzutów, które trudno zrozumieć wobec problemów, które dotykają miasto. Trudno zrozumieć intencje autorów, czy to chorobliwa nienawiść do wszystkiego, co kojarzy się z partią rządzącą, czy też rodzaj  frustracji spowodowanej sprawami osobistymi. Ostatni tzw. „czarny marsz” na który przyszło kilkanaście osób pokazuje, ze ludzie mają dość  polityki.  Ja też do tego tak podchodzę i robię swoje. Idąc do wyborów miałem swój program, który staram się realizować. Dla przypomnienia:

SAMORZĄDNE DZIELNICE W SAMORZĄDNEJ DĄBROWIE
1. Decentralizacja zarządzania miastem poprzez nadanie  dużych  uprawnień dla Rad Dzielnic i respektowanie przez władze miasta wyników referendumlokalnego
2.  Wprowadzenie zasady, że Rady Dzielnic wskazują priorytety inwestycyjnew zakresie 20 % wydatków inwestycyjnych miasta co da rzeczywisty wpływ na rozwój dzielnic w stosunku do niewielkich możliwości budżetu obywatelskiego.
3. Stworzenie punktów obsługi mieszkańców w dzielnicach. Urząd bliżej i dla obywatela
                                                   CZŁOWIEK W ŚRODOWISKU
4. Działania  na rzecz wyjaśnienia pochodzenia opadów nieznanych  pyłóww Strzemieszycach, Łośniu, Strzemieszycach Małych i Ząbkowicach  i doprowadzenie do obiektywnej oceny ich wpływu na zdrowie mieszkańców
5. Wyeliminowanie lokalizacji zakładów uciążliwych dla mieszkańców obok osiedli mieszkaniowych  i ponowna ocena planów zagospodarowania przestrzennego.
6. Wprowadzenie monitoringu  powietrza w skażonych rejonach w celu wyeliminowania zagrożenia występowania grzybów i bakterii. Niedopuszczenie do katastrofy ekologicznej
                                                                      CYWILIZACJA
7. Rewitalizacja i odbudowa cywilizacyjna i społeczna dzielnic poprzez  odbudowę instytucji kulturalnych, zatrzymanie procesu likwidacji szkół, zapewnienie warunków dla rozwoju działalności lokalnych organizacji i inicjatyw społecznych.
8. Przybliżenie mieszkańcom  terenów zielonych  poprzez uporządkowanie ich infrastruktury i dostępu (las na Sulnie jako połączenie z Parkiem Kuronia, Góra Srocza,  tereny zielone  Ząbkowic, Pustynia Błędowska)
9. Rewitalizacja dworców kolejowych w Strzemieszycach i Ząbkowicach i wykorzystanie ich na cele społeczne.
                                                                                        BEZPIECZEŃSTWO
10. Przywrócenie Komisariatu Policji w Strzemieszycach i rozbudowa monitoringu wizyjnego w zagrożonych miejscach
11. Zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez stworzenie sieci ścieżek rowerowych wzdłuż głównych szlaków, zabezpieczenie bezpiecznego dojścia dzieci do szkoły i ograniczenie ruchu ciężkich pojazdów na drogach lokalnych
Realizuję te zadania i będę realizował. I bynajmniej moja korespondencja z władzami państwowymi i wojewódzkimi nie jest mniej obfita i ostra niż z naszą władzą w mieście.
Jednocześnie powstaje coraz więcej nowych problemów. Wielu spraw nie załatwi się bez zmian prawa, które jest niejednoznaczne i wprost niedobre. Tego nie zrobi się od razu. Dworca nie udało się uratować. W Dąbrowie Górniczej też nie wszystko wygląda tak „festynowo” jak się to przedstawia. Niebezpieczny jest wzrost zadłużenia i sytuacja szpitala.
Ten krótki tekst to odpowiedź na wpisy, które może wynikają z braku dostatecznej wiedzy.
Jerzy Reszke

Czy Św. Jan Paweł II przegra z Wirgiliuszem Gryniem?

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęto uchwałę, która daje wytyczne Radzie Miejskiej ( Rada radzi Radzie) w sprawie nazw ulic.

W Uchwale jest zapis: Rada Miejska uznaje za celowe, by w przypadku nadania nazwy lub placu albo zmiany nazwy dotychczasowej uwzględniać możliwość uhonorowania poprzez ten akt postaci związanych z Dąbrową Górniczą i zasłużonych dla sławienia imienia Miasta w Polsce i na świecie.

Pierwszeństwo mają mieć znani na świecie mieszkańcy Dąbrowy Górniczej. Kuriozalne, że na prośbę o wymienienie choćby jednego kandydata inicjator projektu uchwały nie potrafił wymienić ani jednego. Pretekstem do podjęcia uchwały była petycja grupy mieszkańców, żeby  uwzględnić znane osoby z Dąbrowy przy nadawaniu nazw. Inicjatywa jak najbardziej słuszna i sam podnoszę np. brak nazwy dla Oddziału AK Ordona. Ale ta uchwała w kontekście wejścia Ustawy dekomunizacyjnej nazw ulic zabrzmiała bardzo dwuznacznie. Zaproponowałem poprawkę:  dopisanie słów:

oraz uhonorowanie osób będących  ofiarami systemów totalitarnych i bohaterów walki o wyzwolenie spod komunistycznej dyktatury oraz wybitnych Polaków, którzy dotychczas nie zostali patronami naszych ulic.

Poprawka przepadła!

Jedność lewicy okazała się silniejsza niż zdrowy rozsądek. Poprzez poprawkę chciałem ukierunkować zmiany nazw ulic w kierunku historycznym i patriotycznym. Nazwy ulic to nie tylko znaki do orientacji w terenie, ale również kształtowanie polityki historycznej miasta.  Zamiast nazw  nijakich dlaczego nie tworzyć w przestrzeni publicznej szacunku dla historii i przekazu dla mieszkańców? Z poprawką ta uchwała miałaby sens.

Jeszcze ciekawiej będzie przy faktycznej zmianie nazw. Czy Św. Jan Paweł II przegra z np. aktorem Wirgiliuszem Gryniem, który jest na liście w petycji?

A do zmiany czeka wiele ulic, jak choćby np. :

Edmunda Cedlera 

Dąbrowszczaków 

Jakuba Dąbskiego 

Jerzego Gagarina 

Gwardii Ludowej 

Jana Hempla 

Władysława Hibnera 

Marcina Kasprzaka 

Janka Krasickiego

Komuny Paryskiej 

Grzegorza Korczyńskigo 

Leona Kruczkowskigo 

Stanisława Krzynówka 

Jana Majewskiego

Antoniego Kozubka

Tadeusza Gruszczyńskiego

Obrońców Pokoju

Oskara Lange 

Stanisława Łańcuckigo 

Włodzimierza Majakowskigo 

Juliana Marchlewskiego 

Manifestu Lipcowego 

Odrodzenia

Hanki Sawickiej 

Lucjana Szenwalda 

Walentyny Tierieszkowej 

Walerego Wróblewskigo 

XXXX –  lecia PRL

9 Maja

 

 

Apel o uratowanie Bazyliki NSPJ w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach

Bazylika w Strzemieszycach jest zagrożona. Przegniłe belki grożą zawaleniem stropu pod wieżyczką. Koszt remontu, który został wstępnie oceniony przez ekspertów, może wynieść ok. 2 mln zł. To jest dużo kwota. Od nas wszystkich zależy, czy damy radę. Konieczna jest mobilizacja. Alternatywy nie ma. Nie jest w tej chwili ważne, czy przybędzie kolejna siłownia, gdy chodzi o ponad stuletni Kościół. Musimy go uratować. Zapraszamy wszystkich mieszkańców do zbierania podpisów poparcia dla apelu.

Jerzy Reszke

APEL   Stowarzyszenia  Samorządne Strzemieszyce  –       pobierz apel-strzemieszyce-bazylika

Drodzy Mieszkańcy Strzemieszyc!

Przeszło sto lat temu nasi przodkowie podjęli ogromny wysiłek, jakim była budowa kościoła parafialnego.  Mimo ograniczonych możliwości finansowych okolicznych mieszkańców powstała piękna, neogotycka świątynia pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa.

W Jej murach tysiące strzemieszyczan otrzymało Sakrament Chrztu Św., przystąpiło do Pierwszej Komunii Świętej, złożyło śluby małżeńskiej przysięgi. To w tym kościele żegnaliśmy naszych bliskich, krewnych, przyjaciół, sąsiadów, znajomych w ich ostatniej drodze.

Dziś nasza strzemieszycka Bazylika woła o ratunek. Musimy pomóc w naprawie stropu, zagrożonego zniszczeniem nietrwałej drewnianej więźby dachowej. Bazylika to nasza wspólna sprawa. Wierzących i niewierzących, gorliwych katolików i zagorzałych ateistów. To historia naszej miejscowości, świadectwo pracowitości i hojności naszych dziadów i ojców, wyraz poświęcenia dla wspólnoty.

Na płycie znajdującej się w naszej świątyni widnieje napis:

„Wdzięczni Opatrzności Bożej

Za wskrzeszona po wielkiej wojnie narodów Ojczyznę

W dziesiątą rocznicę niepodległości Polski

Dnia 11 listopada Roku Pańskiego 1928

Parafianie wsi Strzemieszyce

Dla Boga Wszechmogącego czci i chwały

Dla cnot obywatelskich rodaków wspomożenia

Dla własnych serc pokrzepienia

Tą skromną pamiątkę kładą.”

 

Obyśmy potrafili ocalić dzieło kilku pokoleń, doświadczonych wojnami, niewolą, a przecież trwających przy polskości i wierze.

Obyśmy podczas nadchodzącej Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości mogli cieszyć się uratowaną świątynią, w której wszyscy, wierzący i nie, przebywamy w ważnych życiowych momentach.

Obyśmy, jak nasi poprzednicy, w ten sposób wyrazili wdzięczność „za wskrzeszoną Ojczyznę” i pomogli w remoncie „dla własnych serc pokrzepienia”.

Zwracamy się do wszystkich z apelem o poparcie dla inicjatywy przeznaczenia finansów z Dąbrowskiego  Budżetu Partycypacyjnego  na przyszły rok na ratowanie jedynego zabytku w naszej dzielnicy. Prosimy autorów zgłoszonych projektów o wielkoduszność i zgodę na przełożenie ich realizacji o kolejny rok. Apelujemy do Prezydenta Miasta i Radnych Rady Miejskiej                           o podjęcie działań prawnych w tym zakresie. Ważny jest bowiem czas, a kwota 514 tys. zł, przeznaczona dla Strzemieszyc, to istotne wsparcie dla tak koniecznego remontu..

Apelujemy o pomoc do zakładów pracy, do firm, do instytucji i do wszystkich ludzi dobrej woli. Dzisiaj Strzemieszyce potrzebują pomocy bardziej niż kiedykolwiek.

 

Zarząd Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce

 

Tadeusz Bagiński    Alicja Wiatrowska-Cieplak     Halina Mucha  Zbigniew Legarski

Jerzy Reszke    Aleksandra Janik    Jacek Sobczyk     Anna Zagrodnik        Anna Żur

Zapraszamy do zbierania podpisów poparcia. Wzór listy w załączeniu lista-poparcia-dla-apelu

Konto Parafii NSPJ w Strzemieszycach

90 1020 2498 0000 8902 0165 2213

Znalezione obrazy dla zapytania kościół strzemieszyce

 

 

 

 

 

 

PROGRAM MIESZKANIE+ DLA DĄBROWY GÓRNICZEJ?

W Dąbrowie Górniczej, podobnie jak w innych miastach jest ogromny problem budowy nowych mieszkań. Dlaczego nie spróbować skorzystać z Programu Mieszkanie+? Taką propozycję zgłosiłem na ostatniej sesji Rady Miejskiej w imieniu Klubu Radnych PiS. Jeżeli są jakieś ograniczenia, to warto przynajmniej spróbować i dowiedzieć się, czy warunki programu są korzystne i stworzą większę szansę dla gminy na wybudowanie nowych mieszkań. Z tekstu poniżej wynika, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest otwarte i czeka na chętnych. Z terenami pod budownictwo w Dąbrowie Górniczej nie powinno być problemów. Wiele wyjaśnia również interpelacja poselska w sprawie Programu Mieszkanie +

Interpelacja   i Odpowiedź    MIiB  poniżej

Jerzy Reszke

Czekają na chętnych. MIiB zachęca gminy do udziału w Programie Mieszkanie+

Nadal poszukiwane są samorządy zainteresowane współpracą w zakresie budowy mieszkań w ramach pilotażu Programu „Mieszkanie Plus” – poinformował wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński.

W odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister infrastruktury i budownictwa udzielił obszernych wyjaśnień dotyczących możliwości przystąpienia i warunków udziału w rządowym Programie „Mieszkanie Plus” przez jednostki samorządu terytorialnego.

Smoliński przypomniał, że w październiku spółka BGK Nieruchomości podpisała pierwsze listy intencyjne z 30 samorządami, na terenie których zrealizowane zostaną pierwsze inwestycje mieszkaniowe. Będą one zlokalizowane w Białej Podlaskiej, Chorzowie, Dębicy, Gliwicach, Katowicach, Kobyłce, Nowej Dębie, Pelplinie, Poznaniu, Radomiu, Skawinie, Stalowej Woli, Starogardzie Gdańskim, Trzebini, Tychach, Wałbrzychu, Wrześni,  Chrzanowie, Gdyni, Koluszkach, Kole, Koninie, Łodzi, Nysie, Rzeszowie, Świdniku, Tomaszowie Mazowieckim, Toruniu, Zabrzu i Zduńskiej Woli.

Wiceszef MIiB zapewnił jednak, że stopniowo mieszkania będą powstawały na terenie innych samorządów, które przystąpią do współpracy z BGKN. „Spółka nadal bowiem poszukuje partnerów, w szczególności samorządów posiadających nieruchomości gruntowe, zainteresowanych współpracą w zakresie budowy mieszkań w ramach pilotażu” – podkreślił Smoliński.

Dodał, że w zamian za wniesienie gruntów gminy będą mogły uzyskać np. certyfikaty inwestycyjne lub pakiet mieszkań do wykorzystania jako mieszkania komunalne. „Taką współpracę z BGKN może nawiązać zatem każdy samorząd, jeżeli zgłosi Spółce chęć udziału w pilotażu. Oferta w tym zakresie jest bowiem przedstawiana przez Spółkę indywidualnie zainteresowanym samorządom” – dodał wiceminister.

Smoliński wskazał przy tym, że termin rozpoczęcia inwestycji mieszkaniowych w ramach pilotażu instrumentu wpisującego się w I filar pakietu „Mieszkanie Plus” jest ustalany indywidualnie w ramach współpracy między BGKN, a pomiotem uczestniczącym w pilotażu. „Przewiduje się jednak, że pierwsze nabory najemców na nowo powstałe mieszkania będą organizowane już od ok. połowy 2017 r.” – dodał.

Wiceszef MIiB zwrócił także uwagę, że niezależnie od powyższych możliwości współpracy z BGKN, podmioty zainteresowane tworzeniem dostępnych mieszkań na wynajem, np. samorząd lokalny, spółki gminne, towarzystwa budownictwa społecznego czy spółdzielnie mieszkaniowe, będą mogły realizować inwestycje mieszkaniowe w ramach instrumentów programu „Mieszkanie Plus” z wykorzystaniem własnych nieruchomości.

„Jednym ze wspomnianych instrumentów jest realizowany na gruncie ustawy z dnia 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych(Dz. U. z 2015 r. poz. 833, z późn. zm.) program wsparcia budownictwa komunalnego, stanowiący w przyszłości jeden z kluczowych elementów zintegrowanego programu społecznego budownictwa czynszowego tworzącego II filar pakietu „Mieszkanie Plus”” – zapewnił Smoliński.

Narodowy Program Mieszkaniowy, przyjęty uchwałą Rady Ministrów nr 115/2016 z dnia 27 września 2016 r., określa kluczowe instrumenty gwarantujące wsparcie realizacji inwestycji mieszkaniowych w Polsce. Podstawą Programu jest pakiet „Mieszkanie Plus”, który opiera się na trzech wzajemnie uzupełniających się filarach. Celem dwóch z nich jest bezpośrednio tworzenie nowego zasobu mieszkaniowego poprzez budowę mieszkań na wynajem na zasadach rynkowych (w tym z opcją dojścia do własności mieszkania przez najemcę), w szczególności przy wykorzystaniu nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa (I filar), oraz realizację przedsięwzięć wpisujących się w założenia zintegrowanego programu społecznego budownictwa czynszowego, opartego w znacznej mierze na rozwiązaniach prawnych przyjętych w ramach dotychczas realizowanych instrumentów wsparcia (II filar).

mp/Serwis Samorządowy PAP

Interpelacja nr 4113

do ministra infrastruktury i budownictwa

w sprawie Programu „Mieszkanie+”

Zgłaszający: Adam Andruszkiewicz

Data wpływu: 10-06-2016

Szanowny Panie Ministrze,

w ostatnich dniach Premier Rządu Beata Szydło ogłosiła główne założenia programu Mieszkanie Plus. Według zapewnień Pani Premier program ten ma na celu wspierać polskie rodziny, ułatwić zakładanie rodzin i zwiększyć stabilizację życiową.

Główne założenia tego projektu są jak najbardziej słuszne i potrzebne dla społeczeństwa polskiego, a w szczególności dla młodego pokolenia.

Jednym z najważniejszych filarów projektu ma być utworzenie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, dla którego Skarb Państwa będzie przekazywał grunty pod mieszkania. Kolejny filar programu zakłada wsparcie budownictwa komunalnego. Trzeci filar programu Mieszkanie Plus zakłada powstanie specjalnych zachęt do oszczędzania na mieszkanie. Moja interpelacja dotyczy wyjaśnienia szczegółów tego programu i jego wpływu na finanse państwa.

Wobec powyższego działając na podstawie art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 1996 r. nr 73, poz. 350, z późn. zm.), uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Kto będzie mógł skorzystać z tego programu?
  2. Jak dokładnie będzie działał Narodowy Fundusz Mieszkaniowy?
  3. Jak wdrażanie tego programu wpłynie na budżet państwa?
  4. Od czego będzie zależeć wysokość czynszu i jak będzie wyglądało jego naliczanie?
  5. Jak będzie wyglądać możliwość nabycia mieszkania na własność?
  6. Jak będzie kolejność przyznawania mieszkań? Jakie warunki trzeba spełnić?
  7. Co dokładniej zakłada drugi filar – wsparcie budownictwa komunalnego?
  8. Proszę o więcej informacji na temat trzeciego filaru programu dotyczącego oszczędzania.

Z wyrazami szacunku,

Adam Andruszkiewicz

Odpowiedź na interpelację nr 4113

w sprawie Programu „Mieszkanie+”

Odpowiadający: sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński

Warszawa, 06-07-2016

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na interpelację nr 4113 Pana Posła Adama Andruszkiewicza w sprawie szczegółowych rozwiązań pakietu „Mieszkanie+”, nadesłaną w dniu 20 czerwca br., przekazuję następujące wyjaśnienia.

W dniu 3 czerwca br. Prezes Rady Ministrów, Pani Beata Szydło, ogłosiła założenia pakietu „Mieszkanie+”, będącego zapowiedzią kompleksowego Narodowego Programu Mieszkaniowego. Podstawową grupą docelową nowych propozycji mieszkaniowych będą osoby i rodziny o dochodach, które nie pozwalają na zakup mieszkania na wolnym rynku lub najem mieszkania na warunkach rynkowych. Szacuje się, że w Polsce 40-60% gospodarstw domowych (w zależności od lokalizacji i wielkości rodziny) osiąga dochody, które nie pozwalają na skorzystanie z oferty mieszkań komunalnych, a także na zakup mieszkania na rynku lub wynajem mieszkania po stawkach czynszowych.

Program „Mieszkanie+” składa się z trzech wzajemnie uzupełniających się filarów:

  1. budowa mieszkań na wynajem przy wykorzystaniu gruntów skarbu państwa, w tym z opcją dojścia do własności, na zasadach rynkowych;
  2. rozwiązania mające na celu zwiększenie liczby budowanych mieszkań dla najmniej zarabiających w ramach budownictwa gminnego oraz realizowanego we współpracy z gminą np. przez towarzystwa budownictwa społecznego lub spółdzielnie mieszkaniowe;
  3. wsparcie systematycznego oszczędzania na mieszkanie poprzez indywidualne konta oszczędnościowe.

Pierwszym z filarów nowego programu jest budowa mieszkań na wynajem dla osób o umiarkowanych dochodach, z możliwością docelowego zakupu wynajmowanego mieszkania. Cel ten będzie realizowany poprzez powołanie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego oraz Narodowego Operatora Mieszkaniowego. Zasady funkcjonowania Narodowego Funduszu Mieszkaniowego zostaną określone w ustawie, która powinna być przyjęta przez Radę Ministrów do końca bieżącego roku. Zakłada się, że Fundusz będzie pełnił rolę banku ziemi, w którym zostaną zgromadzone grunty należące dziś do rozproszonych właścicieli działających w imieniu Skarbu Państwa. Grunty te będą wykorzystywane do realizacji bezpośrednich inwestycji mieszkaniowych, jak i do uzyskiwania środków (w wyniku obrotu tymi gruntami) z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe. Bezpośrednim inwestorem oraz administratorem wybudowanego zasobu będzie Narodowy Operator Mieszkaniowy, który na zasadach pilotażowych jest obecnie tworzony na bazie potencjału Banku Gospodarstwa Krajowego. Zakłada się, że działania realizowane w ramach I filaru programu „Mieszkanie+” nie będą finansowane ze środków budżetu państwa. Budowa mieszkań z wykorzystaniem gruntów publicznych będzie finansowana na zasadach rynkowych, z wykorzystaniem takich źródeł finansowania jak emisja certyfikatów inwestycyjnych lub obligacji.

Najważniejszymi czynnikami decydującymi o wysokości czynszu będą koszty budowy i koszty finansowania inwestycji uzyskane na rynku. Wysokość czynszu będzie również zależała od wybranej opcji: czystego najmu lub najmu z docelowym uzyskaniem prawa własności mieszkania. W tym drugim przypadku najemca będzie ponosił również koszt spłaty kapitału. W związku z tym stawka czynszu będzie ok. 20% wyższa niż w opcji zakładającej tylko najem. Ponadto do wysokości czynszu należy doliczyć opłaty za eksploatację budynku i media.

W przypadku wyboru opcji najmu z docelowym nabyciem własności mieszkania, najemca w czynszu będzie spłacał również część kapitałową kosztu wybudowania mieszkania. Po całkowitej spłacie tego kosztu będzie uzyskiwał prawo własności wynajmowanego dotąd lokalu. Okres spłaty zostanie określony w umowie z nabywcą. Przewiduje się, że będzie wynosił ok. 30 lat, z możliwością jego skrócenia lub wydłużenia. W przypadku rezygnacji z najmu, zgromadzona część kapitałowa będzie zwracana.

Mieszkania będą dostępne dla wszystkich zainteresowanych, obecnie nie przewiduje się wprowadzenia ograniczeń wyboru beneficjentów np. ze względu na wiek czy dochody. Natomiast w przypadku nadwyżki popytu zostanie zastosowany system kwalifikacyjny, w ramach którego premiowane będą między innymi osoby o niskich dochodach oraz rodziny wielodzietne, które nie mają dotychczas zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych.

Drugi filar obejmuje uruchomienie kompleksowego programu wspierającego budowę mieszkań o niskim i umiarkowanym czynszu, użytkowanych w formule społecznego budownictwa czynszowego w rozumieniu ustawy z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji (Dz. U. z 2015 r. poz. 1777). Zgodnie z przedmiotową ustawą, przez społeczne budownictwo czynszowe rozumie się budownictwo mieszkaniowe realizowane przy łącznym spełnieniu następujących warunków:

  • dostęp do lokali mieszkalnych odbywa się na zasadach nierynkowych na podstawie kryteriów określonych przez organy władzy publicznej;
  • na etapie budowy, przebudowy lub użytkowania budynków podmioty realizujące inwestycje korzystają ze wsparcia środkami publicznymi;
  • inwestorami społecznego budownictwa czynszowego są podmioty, których głównym celem działania nie jest osiągnięcie zysku.

W związku z powyższym, w ramach drugiego filaru zakłada się realizację trzech instrumentów gwarantujących poprawę dostępności mieszkań dla trzech podstawowych grup społecznych wymagających pomocy państwa w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, tj.:

  • kontynuację w zmodyfikowanej formie instrumentu wsparcia budownictwa socjalnego, realizowanego na gruncie ustawy z dnia 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 833, z późn. zm.);
  • uruchomienie instrumentu bezzwrotnego wsparcia dla gmin i związków międzygminnych z przeznaczeniem na pokrycie części kosztów partycypacji w kosztach przedsięwzięcia społecznego budownictwa czynszowego, mającego na celu budowę mieszkań na wynajem dla osób o niższych dochodach, wdrażanego na gruncie planowanej nowelizacji ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych…;
  • kontynuację w zmodyfikowanej formie nowego programu popierania budownictwa mieszkaniowego w segmencie społecznego budownictwa czynszowego, realizowanego na gruncie ustawy z dnia 26 października 1995 r. o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (Dz. U. z 2015 r. poz. 2071, z późn. zm.).

Pierwszy z instrumentów przewiduje m. in. udzielanie bezzwrotnego wsparcia dla gmin i spółek gminnych na budowę mieszkań komunalnych adresowanych do osób najniżej zarabiających. Projektowane w ustawie zmiany stanowią odpowiedź na wnioski płynące z dotychczasowej realizacji programu wsparcia budownictwa socjalnego, mając na celu likwidację barier ograniczających efektywne wydatkowanie środków publicznych oraz racjonalne gospodarowanie gminnym zasobem mieszkaniowym, a w konsekwencji zaspokajanie podstawowych potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuację życiową.

W ramach nowego instrumentu planowanego do wdrożenia na gruncie nowelizacji ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych… gminy i związki międzygminne będą mogły natomiast ubiegać się o bezzwrotne wsparcie na pokrycie 20% kosztów przedsięwzięcia realizowanego przez innego inwestora, np. towarzystwo budownictwa społecznego, spółdzielnię mieszkaniową lub dewelopera. Zgodnie z założeniami umożliwi ono budowę lokali mieszkalnych na wynajem i spółdzielczych lokatorskich o czynszu nieprzekraczającym 4% wartości odtworzeniowej w skali roku. Będą one kierowane do gospodarstw domowych nieaspirujących do własności mieszkaniowej z uwagi na niższe dochody i preferencje mieszkaniowe.

Podstawowym instrumentem wsparcia w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób o umiarkowanych dochodach jest już obecnie nowy program popierania budownictwa mieszkaniowego w segmencie społecznego budownictwa czynszowego. W jego ramach towarzystwa budownictwa społecznego, spółdzielnie mieszkaniowe i spółki gminne mogą ubiegać się o finansowanie zwrotne, udzielane na preferencyjnych warunkach przez Bank Gospodarstwa Krajowego na budowę mieszkań na wynajem. Powstałe w ramach programu lokale mieszkalne będą kierowane do gospodarstw domowych, uzyskujących dochody zbyt niskie, by zaspokajać potrzeby mieszkaniowe w warunkach komercyjnych, a zarazem zbyt wysokie, by ubiegać się o lokal komunalny. Planowane w zakresie tego programu zmiany wynikają z wniosków płynących z realizacji pierwszej edycji programu, uruchomionej w dniu 1 listopada 2015 r. na gruncie ustawy z dnia 10 września 2015 r. o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1582). Projekt nowelizacji przepisów, zachowując spójność z założeniami projektu Narodowego Programu Mieszkaniowego, będzie odpowiedzią na sygnalizowane przez inwestorów bariery udziału w programie (finansowanie wyłącznie lokali na wynajem, bez możliwości finansowania spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, bezwzględny warunek przeznaczenia minimum 50% lokali dla osób wychowujących co najmniej jedno dziecko, czy też bariery w montażu finansowym przedsięwzięć), jak również problemy wynikające z dalszej eksploatacji lokali mieszkalnych wybudowanych w ramach programu (w tym znacznie obniżone w ramach ostatniej nowelizacji limity dochodowe najemców w zasobach na wynajem, zaostrzone zasady podnoszenia czynszu osobom o dochodach przekraczających nawet nieznacznie limity określone ustawą, mechanizm waloryzacji wpłaconej partycypacji w kosztach budowy lokali).

Efektywność instrumentów opartych na formule bezzwrotnego wsparcia z budżetu państwa będzie uzależniona m. in. od opracowania i wdrożenia rozwiązań umożliwiających realizację przedsięwzięć inwestycyjno-budowlanych przy zapewnieniu użyteczności społecznej i gospodarczej powstających zasobów. W związku z tym, w Narodowym Programie Mieszkaniowym przewidziano opracowanie i wdrożenie w formie aktu wykonawczego do ustawy regulującej instrumenty wspierające gminy w tworzeniu zasobu dla osób najuboższych i o średnich dochodach, niepozwalających na samodzielne zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych na rynku komercyjnym, standardów dotyczących mieszkań budowanych w ramach programów społecznego budownictwa czynszowego opartych na bezzwrotnym finansowaniu części kosztów inwestycji środkami budżetu państwa. Skutkiem przyjęcia planowanego zestawu rozwiązań będzie maksymalizacja efektywności wykorzystania środków publicznych, przy jednoczesnym zapewnieniu takich form projektowania budynków, zabudowy i zastosowanych technologii, które będą zapewniały optymalizację kosztów budowy, niskie koszty ponoszone przez mieszkańców na etapie użytkowania mieszkania, poszanowanie ładu przestrzennego i wysoką użyteczność funkcjonalną mieszkań, a także przeciwdziałać negatywnym zjawiskom rozlewania się zabudowy miejskiej.

W ramach trzeciego filaru planuje się umożliwienie oszczędzania na cele mieszkaniowe na Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych, które będą mogły być tworzone we wszystkich instytucjach uprawnionych do gromadzenia depozytów ludności. Cele mieszkaniowe będą określone szeroko, obejmując zarówno oszczędzanie na zakup mieszkania, budowę domu jednorodzinnego, wpłatę wkładu mieszkaniowego do spółdzielni mieszkaniowej, wpłatę partycypacji do towarzystwa budownictwa społecznego, a także remonty lub wykończenie mieszkania lub domu jednorodzinnego. Wśród rozważanych instrumentów wsparcia jest zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych środków zgromadzonych na Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych oraz premia dopisywana do salda oszczędzania. Zakłada się, że budżet państwa będzie ponosił wydatki w związku z ww. systemem począwszy od 2019 r. – po wygaśnięciu programu „Mieszkanie dla młodych” oraz zmniejszeniu wydatków na realizację praw nabytych w związku z programem „Rodzina na swoim”. Nie wyklucza to jednak możliwości oszczędzania na takich kontach już od 2018 r.

Zakłada się, że Narodowy Program Mieszkaniowy zostanie przyjęty przez Radę Ministrów do końca III kwartału br. Poszczególne projekty aktów prawnych wynikające z Programu, zawierające uszczegółowienie planowanych działań, będą przyjmowane przez Radę Ministrów począwszy od IV kwartału 2016 r.

Z wyrazami szacunku

Kazimierz Smoliński

Park Grabocin czy ścieżka na podestach przez podmokłe nieużytki

W Strzemieszycach potrzeba terenów zielonych, które są zagospodarowane i do których jest dostęp. Staramy się dlatego o ścieżki do wapiennika Bordowicza, o park Srocza Góra, o dostęp do Parku im. Kuronia w Kazimierzu. A także o zagospodarowanie terenów kolejowych i wykorzystanie na obiekty sportowe obszaru po Szałasowiźnie i może w przyszłości zbiorników retencyjnych na Przełajce. Teren przeznaczony pod park przy Grabocińskiej odwiedziłem wiele razy. Obecnie to zabagnione doły i góry ze stojącą wodą. Można coś z nim zrobić, ale to może kosztować ogromne środki. Obecnie została zorganizowana wielka akcja. Budujemy park. Tytuł projektu nie przedstawia, co ma zostać wykonane. Kolorowe foldery pokazują nie to, co ma zostać wykonane. Jest to niestety nieprawda. Przedmiotem projektu jest budowa jedynie ścieżki. Odnośnie parku nie ma planów i nie ma nawet określonych kosztów. Do tego plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala na wybudowanie proponowanych obiektów. O co tu chodzi? Projekt jest bardzo promowany przez Urząd Miasta, co już stawia go w dwuznacznej sytuacji. Zaznaczam, że głosowałem za parkiem na posiedzeniu Rady Dzielnicy ale głosowanie dotyczyło inwestycji miejskich. Próbowałem jednak wyjaśnić dokładnie możliwości realizacji projektu. Każdy zainteresowany może przeczytać poniżej złożone interpelacje. Władze miasta nie chcą udzielić odpowiedzi na proste i oczywiste pytania.

Jerzy Reszke

interpelacja  1049_reszke       odpowiedź 1049_reszke_odp-3

interpelacja    1362_reszke-2     odpowiedź  1362_reszke_odp

interpelacja      1418_reszke   odpowiedź  1418-odp

interpelacja       1457_reszke  odpowiedź  1457-odp

 

STRZEMIESZYCE ROWEROWE

Strzemieszyce rowerowe

W Dąbrowie Górniczej mówi się i pisze głównie o ścieżkach rowerowych w centrum i koło Pogorii. Strzemieszyce mają ciekawe tereny, które odpowiednio wykorzystane mogą stanowić miejsce wycieczek i rekreacji. Jest kilka takich miejsc, które wkrótce mogą zostać udostępnione. Jest na to szansa.

Szlak Metalurgów  (czarny) Przebieg szlaku wg głównych miejscowości: DĄBROWA GÓRNICZA Gołonóg PKP – Wzgórze Gołonoskie Sanktuarium MB Anielskiej – przejście pod droga ekspresową S1 – DĄBROWA GÓRNICZA Jamki – przejście przez Drogę Krajową 94 Bytom-Kraków – DĄBROWA GÓRNICZA Strzemieszyce Dąbrowa Górnicza Południe PKP – przejście pod linią kolejową Katowice-Kozłów – SOSNOWIEC Ostrowy Górnicze – SOSNOWIEC Kol. Cieśle – SOSNOWIEC Kol. Wągródka – SOSNOWIEC Stare Maczki  – styk z pieszym żółtym Szlakiem Pustynnym Sosnowiec Maczki – Olkusz

Dla nas najważniejszy jest odcinek od Jamek do ul. Kamiennej, co umożliwiłoby dojazd do wapiennika Bordowicza i byłoby ciekawą trasą z Podlesia nową ścieżką do Strzemieszyc. Obecnie szlak jest zarośnięty i nie do przejścia. Po licznych interpelacjach i w ramach współpracy Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce z ArcelorMittal Poland po spotkaniu w Urzędzie Miejskim została podpisana umowa pomiędzy Urzędem z PTTK na oznakowanie szlaku, a AMP zobowiązało się do usunięcia zarośli na swojej części. Jest szansa na odnowienie szlaku, który powinien być rowerowo-pieszy, bo ze względu na ukształtowanie terenu i las jest atrakcyjny dla rowerzystów. Może również zostanie wytyczony tzw. Dojazd do szlaku od strony ul. Jamki na wysokości za wiaduktem DK94.  Wnioski do Budżetu Obywatelskiego w sprawie odnowienia szlaku (ostatnio w 2008 roku!) zostały odrzucone podczas weryfikacji przez Urząd Miejski, chociaż w części dotyczącej infrastruktury mogłyby zostać zrealizowane na terenach miejskich. Ale takie są uroki weryfikacji. Wystąpiłem dodatkowo o usuniecie dzikiego wysypiska na Jamkach przy wjeździe do lasu.

Las na Sulnie i Park im. J. Kuronia w Kazimierzu Górniczym

Las sąsiaduje z parkiem, który posiada wiele atrakcji, lecz problemem jest dojazd do lasu od strony Strzemieszyc. Kiedyś były ścieżki wzdłuż torów, z których korzystano dość powszechnie. Obecnie trudno jest przejść. Są jednak działki pomiędzy ul. Grabocińską a torem kolejowym i za torem, które takie połączenie umożliwiają. Ale to na razie projekt i wymagający współpracy Urzędu Miejskiego , PKP i Lasów Państwowych. Jest to działanie na tyle atrakcyjne, że może znaleźć pozytywny odbiór społeczny. Zamiast jeździć samochodem do Kazimierza możliwość przejechania się rowerem byłaby ciekawa. Będziemy drążyć ten temat do skutku, ale trzeba trochę czasu. Teren leśny, może z częścią edukacyjną, byłby ciekawym uzupełnieniem całego kompleksu. Nakłady też nie byłyby aż tak duże, jeżeli działki zostałyby udostępnione. Przejazd (przejście) przez tory, może jakieś mostki, utwardzenie drogi i przecinka, może drobna infrastruktura parkowa?

Szlak kruszcowy (czerwony) – jeszcze nie wytyczony, ale jest wymieniany jako oficjalny szlak Dąbrowy Górniczej. Biegnie od stacji Dąbrowa Górnicza Południowa przez Sroczą Górę, Annę,  Kawę, Zakawie do Wywierzysk. Jest to trasa biegnąca przez miejsca związane w wydobyciem rud koło dawnych kopalni.

Dotychczas udało się uporządkować część ścieżek na Sroczej Górze. Można by również pokusic się o podtrasę, czyli taki mały Szlak Wapienników. Od Jamek lub Podlesia, przez Bordowicza i Sroczą Górę (sa jeszcze ruiny drugiego wapiennika) do Wywierzysk. Też ciekawa trasa.

Szałasowizna – Stowarzyszenie zaproponowało wykorzystanie terenów po byłej oczyszczalni na tereny sportowe z zespołem torów rowerowych. Starania trwają już dwa lata. Na razie są odpowiedzi, że nie są załatwione sprawy własnościowe, bo jedna osoba wystąpiła o zwrot działki. Lokalizacja na Szlaku Metalurgów w miejscu z dobrym dojazdem byłaby chyba najlepsza. Plan zagospodarowania pozwala na takie budowle. Choćby taki zespół jak na rysunku koncepcyjnym.

 

Park Grabocin – Koncepcja parku na nieużytkach za stacją Dabrowa Górnicza Strzemieszyce pomiędzy ul. Chabrową a Grabocińską, Na pierwszy rzut oka bardzo atrakcyjna, ale teren jest podmokły, sa liczne rowy melioracyjne i doły, a plan zagospodarowania nie pozwala na wykonanie żadnych obiektów budowlanych. Budowa ścieżki pieszo-rowerowej, częściowo  umieszczonej nad ziemią, jak określono w koncepcji, powinna zostać wykonana pod warunkiem przedstawienia dokładnego projektu parku, regulacji wodno-prawnych, zgodnosci z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego i przede wszystkim kosztów. To może być kilkanaście mln zł, więc trzeba się dobrze zastanowić, czy ma sens i czy są na to środki. Nikt na razie nie może określić wysokości nakładów na całość koncepcji i wymaganych pozwoleń. I jeżeli już ma mbyc budowany to tylko z budżetu miejskiego ewentualnie przy wsparciu środków unijnych. Bo budowa samej ścieżki bez dalszej rozbudowy nie ma sensu.

Zbiorniki retencyjne przy ul. Rodzinnej – to sfera marzeń, ale zawsze można marzyć. Zbiorniki retencyjne przy ul. Rodzinnej do zbierania wody z Huty Katowice zostały zaprojektowane jako suche. Nie zawsze spełniają swoje funkcje, jak chocby trzy lata temu. Gdyby powstał projekt ich renowacji, warto byłoby przebudować chocby jeden (większy)  jako zbiornik  mokry wykorzystywany do celów rekreacyjnych. I byłby atrakcją na Szlaku Metalurgów i dla mieszkańców.

Szlak 25-lecia PTTK

Zielony szlak o długości 115 km przebiega przez kilkanaście miast Śląska i Zagłębia. Biegnie również przez Dąbrowę Górniczą i Strzemieszyce, ale omija nas z boku. Przejeżdżając  przez osiedle Kasprzaka obok kapliczki  należy wjechać  w las. Po kilkuset metrach po przejechaniu obok dawnej strzelnicy, cmentarza dojeżdża się do przejścia podziemnego pod DK 94. Ulicą Staszica należy jechać  na wschód i wjechać ponownie w las i skręcić w ul. Kazimierzowską do dzielnicy Sosnowca -Kazimierza. Gdy po lewej stronie pokaże się  jezioro (Smug), należy skręcić  z asfaltu w widoczną polną drogę. Wzdłuż jeziora dojeżdża się do parku.

Jeżeli udałoby się zrobić dojście do lasu na Sulnie od ul. Grabocińskiej, można uatrakcyjnić szlak kierując go na Podlesie, jamki, wapiennik Bordowicza, Grabocińską i do lasy, a następnie do parku w Kazimierzu.

Układ centralny ścieżek

Na oficjalnej  stronie Urzędu Miasta  http://dabrowarowerowa.pl/ znajduje się informacja na temat wprowadzania spowolnienia ruchu pojazdów  i dostosowanie prędkości do ruchu rowerów. Zamiast budowy normalnych ścieżek planuje się inne rozwiązania: „Przy trasach zbiorczych czy pomocniczych często wystarczy „uspokoić” ruch samochodowy, spowalniając go do prędkości rowerzysty (20-30 km/godz.), np. poprzez budowę progów zwalniających na ulicach z ograniczeniem prędkości do 30 km/godz. (strefy zamieszkania) oraz z technicznymi urządzeniami wymuszającymi takie ograniczenie (podniesione tarcze skrzyżowań, progi spowalniające, szykany). Wówczas segregacja ruchu samochodowego i rowerowego jest zbędna.  Bardzo ważnym jest, aby na odcinkach tras rowerowych biegnących ulicami uspokojonego ruchu, progi spowalniające umożliwiały przejazd rowerów. W tym celu w progu należy zostawiać około 1 – 1,5 metra wolnej przestrzeni”

ulica przyjazna dla rowerów – ulica uspokojonego ruchu (30 km/godz., w wyjątkowych przypadkach 40 km/godz.), strefa zamieszkania. Uspokojenie ruchu dokonuje się z pomocą szykan, wyniesionych grzbietów skrzyżowań, mini rond, progów zwalniających

I etap  – uspokojenie ruchu (TEMPO 30/TEMPO 40) na ul. Folwarycznej, Urbańskiego, Parkowej(oraz budowa wydzielonych dróg rowerowych w opisanym odcinku), Zakładowej, Jasnej,Urunga, Spacerowej, Konstytucji, Podbagienko, Kryniczna, Gwardii Ludowej (odcinek ul.Żeglarskiej/Armii Krajowej), Żeglarska, Limanowskiego, Robotniczej, Letniej, Marianki

II etap – uspokojenie ruchu na ul. Wojska Polskiego, Majewskiego, Strzemieszycka, Orkana,

Narutowicza, Łuszczaka, Puszkina, Główna, Łaskowa, Łazy Błędowskie, Żołnierska,

Kuźnica Błędowska, Białej Przemszy, Górna, Łozowska, Gwardii Ludowej (odcinek ul.

Piłsudskiego/Żeglarska),uspokojenie ruchu w obszarach zabudowanych na ulicach: Ujejskiej, Broniewskiego, Złotej, Trzebiesławickiej, Konstytucji, Kusocińskiego, Zwycięstwa, Armii Krajowej (odcinek ul. Os.Robotnicze/Szosowa)

III etap – – uspokojenie ruchu na ul. Myśliwskiej, Laski, Składowej.

Wprowadzenie takiego rozwiązania będzie  niezwykle uciążliwe dla mieszkańców, powodujące ogromne trudności w poruszaniu się. Jedynym rozwiązaniem do przyjęcia jest wybudowanie głównej sieci ścieżek miejskich umożliwiającej dojazd do każdej dzielnicy z centrum i przejazd przez dzielnicę. W Strzemieszycach może ścieżkę puścić po jednej stronie ul. Majewskiego, a drugą przeznaczyć na ruch pieszy? Trzeba szukać różnych rozwiązań.

Dąbrowie potrzebny jest  centralny układ ścieżek rowerowych umożliwiających przejazd wzdłuż głównych tras lub stworzenie oddzielnych ścieżek. Układ umożliwiający komunikację każdej dzielnicy do centrum i do terenów rekreacyjnych. Nie jest możliwe wszędzie poprowadzenie ścieżek wzdłuż ulic. Może spróbować w takich przypadkach wytyczenie osobnych tras poza drogami samochodowymi? Może obok linii kolejowych lub całkowicie niezależnych tras.

Mieszkańcy podczas konsultacji Parku Grabocin przedstawili dużo propozycji, które mają małe odzwierciedlenie w realiach, ale wskazują na tęsknotę za takimi miejscami i potrzebę zmiany postrzegania przez miasto przestrzeni publicznej. To musi się zmienić. W przypadku Strzemieszyc jest to głównie kierunek, który wybraliśmy, czyli otwarcia dla mieszkańców terenów zielonych leżących w dzielnicy a dotąd praktycznie niedostępnych. Czas na inne obiekty, jak choćby wieża widokowa na Górze Sroczej (widać Tatry) czy przebudowa zbiornika retencyjnego na Przełajce z suchego na mokry to sprawa przyszłosci. Ale czas zacząć. Ważne, żeby o tych sprawach rozmawiać. I powoli iść z projektami do przodu.  Tekst z mapkami  pobierzstrzemieszyce-rowerowe

Jerzy Reszke

WPUSZCZENI W HAŁAS

Coraz większym problemem środowiska naturalnego staje się hałas,  jest zjawiskiem  bardzo nieprzyjemnym i nie pożądanym powodującym drażliwość oraz zmęczenie całego organizmu. Niestety skutki hałasu nie pojawiają się od razu. Na ogół podlegają kumulacji i objawiają się po dłuższym czasie wywołując coraz większy rozstrój całego systemu nerwowego.

Hałas jest zatem zanieczyszczeniem środowiska przyrodniczego uciążliwym, a w wielu przypadkach szkodliwym dla człowieka i innych organizmów żywych.

U dorosłych może powodować wiele chorób psychicznych, u dzieci niedorozwój umysłowy.

Często szkodliwy wpływ hałasu, na jaki narażone są małe dzieci jest lekceważony, a przyczynami uszkodzeń słuchu dziecka mogą nawet być hałaśliwe zabawki.

 Szkodliwy wpływ na Zdrowie mają już najniższe dźwięki:

poniżej 35 dB – nie są szkodliwe ale mogą być denerwujące, utrudniają skupienie się

między 35 dB – 70 dB –negatywnie działają na układ nerwowy, powodują zmęczenie, spadek wydajności pracy, utrudniają zasypianie i wypoczynek

między 85 dB – 130 dB – są przyczyną licznych uszkodzeń słuchu, zaburzeń układu krążenia, nerwowego i zmysłu równowagi

Problem hałasu w środowisku to przede wszystkim ustalenie dopuszczalnych norm hałasu. Interpretacja zapisów planów zagospodarowania przestrzennego przez Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej i przez WIOŚ    w Katowicach jest  niekorzystna dla mieszkańców. Lekceważone są zapisy w ustawach.  Na podstawie Ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska Art. 113. 1. Minister właściwy do spraw środowiska, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw zdrowia, określi, w drodze rozporządzenia, dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku kierując się potrzebą zapewnienia należytej ochrony środowiska przed hałasem oraz mając na uwadze przepisy prawa Unii Europejskiej odnoszące się do oceny                        i zarządzania poziomem hałasu w środowisku.

  1. W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 1, zostaną ustalone:

1) zróżnicowane dopuszczalne poziomy hałasu określone wskaźnikami hałasu LDWN, LN, LAeq D i LAeq N dla następujących rodzajów terenów faktycznie zagospodarowanych:

  1. a) pod zabudowę mieszkaniową,
  2. b) pod szpitale i domy pomocy społecznej,
  3. c) pod budynki związane ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży,
  4. d) na cele uzdrowiskowe,
  5. e) na cele rekreacyjno-wypoczynkowe,
  6. f) pod zabudowę mieszkaniowo-usługową;

Art. 114. 1. Przy sporządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uwzględnia się tereny, o których mowa w art. 113 ust. 2 pkt 1. 2. Jeżeli teren może być zaliczony do kilku rodzajów terenów, o których mowa w art. 113 ust. 2 pkt 1, uznaje się, że dopuszczalne poziomy hałasu powinny być ustalone jak dla przeważającego rodzaju terenu.

w planach  zagospodarowania  przestrzennego określa się tereny odpowiadające różnym sposobom ich  przeznaczenia dla których  określone są dopuszczalne normy hałasu.

Przepisy i normy są uszczegółowione w przepisach wykonawczych:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA1) z dnia 14 czerwca 2007 r.                       w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w Środowisku

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA1) z dnia 1 października 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku

Przepisy wykonawcze wprowadzają inne, bardziej szczegółowe określenia terenów, tj. rozdzielają teren mieszkaniowy na jednorodzinny i wielorodzinny oraz mieszkaniowo-usługowy, dla których są zróżnicowane poziomy dopuszczalnego hałasu.

W planach zagospodarowania przestrzennego dotyczących Strzemieszyc umieszczono odniesienie do przepisów szczegółowych lub  niejednoznaczne zapisy, np. teren mieszkaniowy, natomiast później w decyzjach wydawanych na podstawie ogólnych zapisów planu  przyjmuje się dla terenu interpretację, np. teren budownictwa wielorodzinnego podczas gdy na obszarze występuje jako dominująca zabudowa jednorodzinna, co narusza zapis art. 114 Ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska określający, ze przyjmuje się jako podstawę przeważający rodzaj terenu, a nie uzupełniający.

Przyjmuje się również w ten sam sposób określenie teren  mieszkaniowo-usługowy gdy jest to teren budownictwa jednorodzinnego z kilkoma małymi sklepami, które stanowią funkcję dodatkową, a nie dominującą.

Wiąże to się z wyższymi poziomami hałasu dopuszczanymi przez Urząd Miejski i WIOŚ w wysokości 45 i 55 dB, zamiast 40 i 50 dB w nocy i w dzień, co jest niekorzystne dla mieszkańców.

Kuriozalne jest, że na tym terenie wskazanym jako mieszkaniowy wielorodzinny nie ma nawet wolnych terenów, na których takie budownictwo mogłoby zostać zlokalizowane.

Taka sytuacja powoduje konflikt pomiędzy mieszkańcami a władzami   i zakładami w ocenie stanu środowiska , który nie powinien mieć miejsca.

Sytuacja dotyczy np. kilku ostatnio podejmowanych decyzji:

  1. Strzemieszycka – stwierdzono według pomiarów WIOŚ przekroczenie dopuszczalnych poziomów hałasu. Urząd Miejski nakazał jako obowiązujące poziomy hałasu 45 i 55 dB niezgodne z założeniami planu zagospodarowania przestrzennego
  1. Ul. Orkana – w opinii przekazanej do Urzędu Miejskiego w Katowicach w ramach wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla firmy DSS Recykling Urząd Miejski zinterpretował zapis planu zagospodarowania, że na ul. Orkana może być zabudowa wielorodzinna i w związku z tym, ze może należy przyjąć podwyższone normy 45 i 55 dB
  1. Fabryczna – według pomiaru WIOŚ jest przekroczony hałas, ale WIOŚ zinterpretował zapis planu zagospodarowania że przy ul Fabrycznej mogą być usługi i dla tego terenu założył normy jak dla terenu mieszkaniowo-usługowego, czyli 45 i 55 dB
  1. Rudna – WIOŚ stwierdził przekroczenie dopuszczalnego poziomu hałasu, ale przyjął poziom 45 i 55 dB jak dla zabudowy mieszkaniowej, co jest niezgodne z w/w Rozporządzeniem Ministra, które rozdziela budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne i wielorodzinne ( przy ul. Rudnej jest tylko zabudowa jednorodzinna, czyli powinno być 40 i 50 dB)
  1. Orna – WIOŚ w pomiarach stwierdził przekroczenie dopuszczalnego poziomu hałasu, ale przyjął dopuszczalne normy 45 i 55 dB zamiast 40 i 50 dB, gdyż jest to typowa zabudowa jednorodzinna.

Uważam, że ilość przypadków budzącej wątpliwości interpretacji przepisów nie może powodować utrwalenia takiego stanu rzeczy, który powoduje również wydawanie coraz to nowych budzących społeczny sprzeciw decyzji. Czas na weryfikację tych decyzji. Czas  batalii o ciszę!

Jerzy Reszke